Sejm uchwalił ustawę o minimalnej stawce 12 zł za godzinę pracy na umowę-zlecenie. Zdaniem Dolnośląskich Pracodawców to dobre rozwiązanie, które wpłynie na rozwój rynku pracy. Zapisy są wynikiem kompromisu zawartego między związkowcami a pracodawcami w Radzie Dialogu Społecznego.
Ustawa wprowadzi minimalną stawkę godzinową dla osób pracujących na umowie zlecenie lub o świadczenie usług, a także części samozatrudnionych, świadczących osobiście usługi na rzecz firm. Zgodnie z ustawą wynagrodzenie wyniesie 12 zł za godzinę, a po waloryzacji w 2017 r. - ok. 13 zł. W kolejnych latach kwota będzie podwyższana w konsultacji z Radą Dialogu Społecznego w ramach negocjacji dotyczących wzrostu minimalnego wynagrodzenia za pracę na etat i stawki godzinowej.
- W Unii Europejskiej zatrudnienie na umowach „nietrwałych” wynosi średnio 14 procent, a w Polsce – aż 28 procent. Ustawa niesie za sobą znaczące zmiany dla rynku pracy oraz stosunków cywilnoprawnych, gdyż ingeruje w dowolność ich kreowania. Przedsiębiorcy wolą mieć większą swobodę w prowadzeniu swoich firm, więc w większości nie będą zadowoleni z tej regulacji. Dotąd strony nie miały ograniczeń w zakresie ustalania warunków umowy, w tym wynagrodzenia. Jest to jednak rozwiązanie, które pozwoli na zachowanie zdrowej konkurencji cenowej i uporządkowanie rynku oraz stanowi kompromis pomiędzy oczekiwaniami strony związkowej i pracodawców – mówi Artur Sawrycz – wiceprezes zarządu Dolnośląskich Pracodawców, regionalnego związku pracodawców Konfederacji Lewiatan
Konfederacja Lewiatan od początku aktywnie uczestniczy w pracach nad tym projektem. Możemy być zadowoleni z tego, że obecny projekt nie spowoduje zbyt dużych zawirowań na rynku, a takie było ryzyko na wczesnym etapie prac nad ustawą. Z punktu widzenia przedsiębiorców ważne jest, że uzyskaliśmy odpowiednio długi okres na przygotowanie się do zmian - ustawa wejdzie w życie od 1 stycznia 2017 r. Ponadto przewiduje się możliwość renegocjacji kontraktów w toku i dostosowanie do zmian w kosztach funkcjonowania w ramach przepisów przejściowych (zwłaszcza w zakresie zamówień publicznych).
Korzystne są też przewidziane w ustawie wyłączenia od obowiązku stosowania stawki godzinowej oraz prowadzenia ewidencji przepracowanych godzin w przypadku takich rodzajów działalności, które rozliczają się w inny sposób, tzn. na podstawie wyniku działania, a nie czasu na nie przeznaczonego. Dotyczy to umów, o których mowa w art. 734 i art. 750 Kodeksu cywilnego, jeżeli o miejscu i czasie wykonania zlecenia lub świadczenia usług decyduje przyjmujący zlecenie lub świadczący usługi i przysługuje mu wynagrodzenie prowizyjne.
W projekcie zlikwidowano możliwość płacenia 80% płacy minimalnej osobom podejmującym pierwszą pracę oraz wyłączono dodatek za pracę nocną z minimalnego wynagrodzenia.
Państwowa Inspekcja Pracy - zgodnie z ustawą – uzyska prawo do kontroli przestrzegania przepisów prawa pracy oraz legalności zatrudnienia, bez uprzedzenia przedsiębiorców, o każdej porze dnia i nocy. PIP ma kontrolować, czy podmiot wypłacił minimalną stawkę godzinową, będzie też mogła wydać polecenie wypłaty wynagrodzenia w wymaganej wysokości.
Minimalna stawka godzinowa ma obowiązywać od 1 stycznia 2017 r., ale część przepisów ustawy ma wejść w życie wcześniej - w dniu ogłoszenia ustawy i 1 września br. Uchwalona przez Sejm ustawa została przesłana do Senatu.